Aleksander nie wypowiadał się co prawda bezpośrednio o Trójcy. Jednak zanotowano inną jego ciekawą myśl. Poniżej cytat słów biskupa Aleksandra z Aleksandrii – przełożonego Ariusza i jego przeciwnika w kontrowersji chrystologicznej:
„Owi zmyślacze niedorzecznych bajek utrzymują, że my, chcąc uniknąć tego bezbożnego, nigdzie nie zanotowanego bluźnierstwa o stworzeniu Chrystusa z nicości, wprowadzamy dwa niezrodzone bóstwa. Musimy się zgodzić na jedno z dwojga, powiadają ci głupcy: albo być zdania, że Syn stał się z nicości, albo też wyznać, że dwóch jest niezrodzonych. Ale w swoim bezwładzie myślowym nie pojmują oni, jak wielka leży przepaść pomiędzy niezrodzonym Ojcem a powołanymi przezeń do bytu stworzeniami, zarówno rozumnymi, jak bezrozumnymi, i że pomiędzy nimi istnieje jednorodzona natura pośrednia, przez którą Ojciec z niczego słowem boskim uczynił świat cały, a która zrodziła się z niego jako z prawdziwego ojca.” – Andrzej Frycz Modrzewski, Dzieła Wszystkie, Tom V: Sylwy, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1965, str. 223. Słowa Aleksandra przytaczane także w: ks. Henryk Pietras, Sobór Nicejski, Wydawnictwo WAM, Kraków 2013, str. 87.
Dla Aleksandra Logos jest „naturą pośrednią” pomiędzy Ojcem a stworzeniem – a zatem bytem niższym od Boga, choć wyższym niż stworzenie. Mamy więc kolejny przykład nieortodoksyjnej wypowiedzi osoby ważnej dla trynitarnego chrześcijaństwa, co stanowi również świadectwo niejodnorodności doktrynalnej panującej w ówczesnym Kościele.
Źródło zdjęcia: – Wikipedia. Fresk w monasterze Veljusa
0 komentarzy