W swojej odpowiedzi na mój artykuł poświęcony wersetom z księgi Przypowieści Salomona 8:22-311, Jarosław Zabiełło przedstawił kilka kontrargumentów mających dowodzić, iż przedstawiona przeze mnie interpretacja tego fragmentu jest nierzetelna i błędna2 W niniejszym tekście chciałbym się do nich odnieść, aby Czytelnik sam mógł wyrobić sobie zdanie o tym, kto w rzeczywistości prezentuje uczciwą analizę.
Nieuczciwość argumentacji
Jarosław Zabiełło zarzuca unitarianom, a więc także mojej osobie, nieuczciwe zestawianie z sobą tekstów biblijnych, które w naszym zamierzeniu mają udowadniać utożsamienie Pana Jezusa z Mądrością, jednak zdaniem autora są zwykłą manipulacją . Oto fragment wypowiedzi mojego interlokutora:
Niezbyt uczciwym argumentem jakiego chwytają się antytrynitarze jest przytaczanie wybranych, wygodnych im cytatów przy całkowitym ignorowaniu innych miejsc które im nie pasują. Np. Arkadiusz Wiśniewski w swym artykule omawiającym Przyp. 8:22-31 aby wykazać, że w NT Jezus jest określony „Mądrością” zestawił ze sobą Mt.23:34 z Łk.11:49 oraz Łk.7:32-35 z 1Kor.1:24-30. Natomiast całkowicie pominął fakt, że Biblia takim samym określeniem nazywa Boga Ojca!
Rz.16:27
27. Bogu, jedynej Mądrości, przez Jezusa Chrystusa, niech będzie chwała na wieki wieków. Amen.” (BR)
Stwierdzenie o „nieuczciwości” musi budzić zdziwienie w kontekście ewidentnego paralelizmu pomiędzy wersetami z Mat. 23:34 oraz Łuk. 11:49. Zacytuję ponownie rozważane przeze mnie uprzednio teksty, aby każdy mógł sprawdzić, czy istnieje w tej argumentacji jakakolwiek nieuczciwość.
Mat. 23:34
34. Oto dlatego Ja posyłam do was proroków i mędrców, i uczonych w Piśmie, a z nich niektórych będziecie zabijać i krzyżować, innych znowu będziecie biczować w waszych synagogach i przepędzać z miasta do miasta. (BW)
Łuk. 11:49
49. Dlatego też i Mądrość Boża powiedziała: Poślę do nich proroków i apostołów, a z nich niektórych będą zabijać i prześladować, (BW)
Porównanie tych fragmentów mocno sugeruje omawiane przez nas utożsamienie. W pierwszym przypadku autorem wypowiedzi zanotowanej w w. 34 jest Pan Jezus. W ewangelii Łukasza zaś – Mądrość Boża. Rozumiem, iż Jarosław Zabiełło tej zbieżności nie widzi bądź też widzieć nie chce, ponieważ prowadziłoby to w konsekwencji do rozumienia Mądrości z księgi Przypowieści w sposób osobowy. Zarzucanie jednak nieuczciwości komuś, kto z ewidentnie paralelnych tekstów wnioskuje, iż Mądrość Boża jest utożsamiona z Chrystusem, wydaje się być sporym nadużyciem, zwłaszcza w kontekście twierdzenia o moim rzekomym „pomijaniu faktu, iż Biblia wyrażeniem 'Mądrość’ określa również Boga”. Mój polemista, na dowód tej tezy, cytuje list do Rzymian 16:27 w przekładzie biskupa Kazimierza Romaniuka. Problem jednak polega na tym, że gdy zajrzymy do innych przekładów, to możemy przeczytać nieco odmienną od podanego przez Jarosława Zabiełłę przekładu. Spójrzmy zatem w jaki sposób oddają to inne translacje:
- „Bogu, który jedynie jest mądry…” (BW)
- „Temu samemu mądremu Bogu…” (BG)
- „Bogu, który jedynie jest mądry…” (BT)
- „Samemu mądremu Bogu…” (Wolniewicz)
- „Bogu, jedynie mądremu…” (Kowalski)
Wersję powyższą potwierdzają też przekłady anglojęzyczne, takie jak RSV, NEB, AV czy też NIV. Wydaje się więc, iż przekład Romaniuka jest jedynym, w którym możemy znaleźć czytanie popierające pogląd Jarosława Zabiełły.
Wątpliwości co do tego, który tłumacz oddał ów tekst prawidłowo, ostatecznie rozstrzyga jednak sam tekst grecki. W oryginale bowiem sporne słowa brzmią monō sophō Theō. Występujące tu greckie słowo sophō nie jest rzeczownikiem lecz przymiotnikiem, co sprawia, że przekład biskupa Romaniuka należy uznać za odległy od oryginału, przynajmniej jeśli chodzi o kwestię omawianego przez nas wersetu. Nie wiem czy Jarosław Zabiełło tego nie sprawdził, czy też sprawdził i… No właśnie. Jeśli bowiem sprawdził i pomimo tego podał tą wersję jako dowód nazwania Boga „mądrością”, to jego zarzut o nieuczciwości unitarian nie brzmiałby zbyt przekonująco .
W dalszej części autor polemiki cytuje wersety udowadniające, iż mądrość jest atrybutem Boga. Problem w tym, że nikt tego nie kwestionuje. Nikt nie zaprzecza, iż Bóg jest mądry, tak samo jak nikt nie zaprzecza, iż Bóg posiada zdolność wypowiadania się. Jednakże nie przeczy to temu, iż komuś może być nadana nazwa określająca dany boski atrybut czy też Bożą zdolność właśnie, wyrażając ją tym samym w sposób osobowy. Taki właśnie przypadek ma miejsce czy to z Mądrością czy też Słowem, których uosobieniem stał się Pan Jezus.
Cytaty z pism wczesnochrześcijańskich
Drugim zarzutem przedstawianym mi przez Jarosława Zabiełłę jest moje rzekome manipulowanie cytatami. Na początek stwierdza on co następuje:
Szkoda, że Wiśniewski nie podał dokładniej źródeł z których przepisał swoje cytaty, gdyż np. w cytacie dotyczącym Euzebiusza mamy sprzeczność.
No cóż, oczywiście podałem dokładne źródła przytoczonych przeze mnie wypowiedzi. Każdy to może sprawdzić osobiście w moim artykule. Jedynie w przypadku Justyna Męczennika zacytowane jest sama nazwa dzieła, księga oraz rozdział (bez strony) ponieważ w jego przypadku korzystałem z wersji internetowej nie zaś książkowej.3 Jeśli chodzi o Euzebiusza, Orygenesa oraz Tertuliana podałem chyba wszystko co było możliwe do podania (autor, tytuł, wydawnictwo, strona). Nie wiem zupełnie, dlaczego jest to dla mojego polemisty za mało dokładne.
Jarosław Zabiełło, chcąc zdyskredytować świadectwo pierwszych chrześcijan, którzy w Mądrości z Przyp. 8:22-30 widzieli naszego Zbawiciela, zadaje pytanie:
Czy faktycznie ów pogląd Ojców Kościoła jest faktycznie tak „jednoznaczny”, jak o tym zapewnia nas Wiśniewski? Chyba nie za bardzo, gdyż Bednarski zwraca uwagę (pkt. 3.3), że np. Klemens Aleksandryjski wcale nie identyfikował Mądrości z tego wersetu z osobą Jezusa!
Po czym cytuje Bednarskiego:
Nasze rozumienie Prz 8:22 potwierdza np. Klemens Aleksandryjski (ur.150), który nie identyfikował Mądrości z tego wersetu z osobą Jezusa („Kobierce” VI:138,3-4; „Zachęta Greków” VIII:80) por. Tertulian (ur.150) „Lekarstwo na ukłucie skorpiona”.
Wydaje się, że Jarosław Zabiełło ma w tym przypadku zbyt wiele zaufania do rzetelności Włodzimierza Bednarskiego. Jest prawdą, iż zarówno Tertulian jak i Klemens Aleksandryjski w niektórych miejscach nie wypowiadali się o Mądrości z Przyp. 8:22 jako o Jezusie. Niestety, zarówno Włodzimierz Bednarski jak i Jarosław Zabiełło nie zauważają, że zarówno ten pierwszy jak i ten drugi czynią to w innych swych dziełach. Wbrew słowom Bednarskiego bowiem, zarówno Klemens Aleksandryjski jak i Tertulian identyfikowali Mądrośc z Przyp. 8:22-30 z Jezusem.
Tertulian
Tę władzę i właściwość Boskiego umysłu przedstawia się w Piśmie również pod nazwą Mądrości. Cóż bowiem może być mądrzejszego od rozumu albo słowa Boga? Słyszałem więc Mądrość mówiącą o sobie jako uczynionej drugą osobą: Najpierw Bóg stworzył mnie jako początek swych dzieł, zanim stworzył ziemię, zanim rozmieszczone zostały góry; przed wszystkimi wzgórzami mnie zrodził […] Wtedy więc samo Słowo przybrało swą postać i piękno, brzmienie i głos, gdy rzekł Bóg: Niech się stanie światłość. Tak dopełniły się narodziny Słowa, gdy wyszło z Boga. Ustanowione przez niego najpierw w myślach, pod imieniem Mądrości – Pan ustanowił mnie przed podjąciem swych dzieł, potem zrodzone rzeczywiście. […] I dość już o tym, bo przecież Słowo, czy to pod nazwą Mądrości, czy Rozumu, czy czegokolwiek w Bożym umyśle i duchu jest tym samym: stało się Synem Boga, zrodzonym, gdy wyszło z niego.”4
Klemens Aleksandryjski
Niewiedza bowiem nie dotyczy Syna, który jeszcze przed utworzeniem świata był doradcą swego Ojca. Był On mądrością, 'którą się radował’ wszechmogący Bóg, 'Mocą Boga’ jest Syn, ponieważ jest On prapoczątkowym Słowem Ojca jeszcze sprzed powstaniu wszystkiego. I w najwłaściwszym znaczeniu jako 'Mądrość Boga’ mógł On być nazwany również Nauczycielem istot za Jego pośrednictwem stworzonych.5
Gdyby Włodzimierz Bednarski oraz powołujący się na niego Jarosław Zabiełło napisali, iż Tertulian i Klemens nie zawsze rozumieli Przyp. 8:22-31 jako odnoszące się do Jezusa, to oczywiście mieliby rację. Jednakże według ich słów wymienieni wyżej Ojcowie „wcale nie identyfikowali Mądrości z tego wersetu z osobą Jezusa”, co jest oczywistą nieprawdą, bo właśnie tak czynili! Utożsamianie Jezusa z Mądrością było w tamtych czasach powszechne. Tak jak zaznaczałem poprzednio, nawet zadeklarowani nicejczycy uznawali ten fakt, pomimo, iż był to dla nich fragment bardzo niewygodny.6 Dowodem na to niech będzie świadectwo Atanazego
„Osobą zaś jest [osoba] Zbawcy, ale mówi się o Nim w tym momencie, w którym biorąc ciało, stwierdza: 'Pan mnie stworzył jako początek swoich dróg ku dziełom swoim’. Jak bowiem z byciem Synem Boga zgadza się bycie wiecznym i istnienie w łonie Ojca, tak staniu się człowiekiem przystoi zdanie: 'Pan mnie stworzył’.”7
Tak więc Atanazy odnosił wprawdzie tekst z Przypowieści 8:22-31 do Chrystusa, jednakże traktował ten wyjątek nie jako informację o Synu preegzystującym, lecz jako proroczą zapowiedź Jego wcielenia mającego nastąpić na ziemi.8 Oczywiście interpretacja taka jest szalenie naciągana i zupełnie niezgodna z całym kontekstem. Wystarczy bowiem sięgnąć do omawianego fragmentu, by zauważyć, iż Mądrość została stworzona czy też zrodzona przed stworzeniem ziemi, a nie w momencie narodzin Pana Jezusa z Marii. Z pewnością Atanazy nie popisał się w tym miejscu swoimi zdolnościami interpretacyjnymi. Wydaje się, że uprzedzenie do doktryny ariańskiej i wręcz nienawiść do wyznających ją chrześcijan, pchała go czasami w kierunku najdziwniejszych i zupełnie irracjonalnych egzegez.
Warto zwrócić także uwagę na to, iż gdyby identyfikacja Mądrości z Jezusem nie była w czasach wczesnochrześcijańskich powszechna, najprostszym sposobem polemiki nicejczyków z Ariuszem i jego poplecznikami byłoby zaprzeczenie zastosowania Przyp. 8:22-31 do Chrystusa i powołanie się przy tym na świadectwa innych wczesnych chrześcijan. Takim fakt nigdy jednak nie miał miejsca. Trynitarianie jeszcze przez pewien czas rozumieli Przyp. 8:22-31 podobnie jak arianie, jednakże konsekwencje jakie wypływały z takiej interpretacji zmusiły ich do jego reinterpretacji. Trudno się temu dziwić z przyczyn już wcześniej opisanych – nie sposób wszak stosując ten fragment do Jezusa, bronić jednocześnie nauki o braku początku istnienia naszego Zbawiciela.
Podsumowując, unitarianie o poglądach ariańskich mają solidną podstawę opartą zarówno na Biblii (Mat. 23:34 por. Łuk. 11:49; Łuk. 7:32-35; 1Kor. 1:24.30), jak też na literaturze wczesnochrześcijańskiej (Justyn Męczennik, Tertulian, Orygenes, Euzebiusz, Ambroży, Klemens Aleksandryjski, Cyryl Jerozolimski, Atanazy) pozwalającą im wierzyć, iż Mądrość z Przyp. 8:22-31 to nasz Zbawiciel w przedludzkim stanie. A jeśli ten fragment faktycznie odnosi się do Bożego Syna, to jest bardzo silnym świadectwem przemawiającym za tym, iż miał on początek swojego istnienia. Faktu tego nie zmienia także zacytowany przez Jarosława Zabiełłę werset z Izajasza 9:5, który to tekst wedle jego interpretacji ma burzyć całą unitariańską teologię. Otóż nie burzy w żadnej mierze. Ale to już zupełnie inna historia…
Czerwiec 2017 (Lipiec 2001)
Przypisy
1 Pierwotna wersja tekstu została napisana we wrześniu 2000, druga – poszerzona i uzupełniona w maju 2017. Jarosław Zabiełło polemizuje z tą pierwszą.
2 Całość można przeczytać pod poniższym linkiem: https://watchtower.org.pl/jz-jezus.php#madrosc
3 Taka sytuacja miała miejsce w pierwotnej wersji mojego artykułu. W obecnej wszystkie cytaty mają swe podane źródła.
4 Tertulian, Przeciw Prakseaszowi, VI.1; VII. 1,4, Wydawnictwo WAM, Księża Jezuici, Kraków 1997, str. 54-56.
5 Klemens Aleksandryjski, Kobierce, VII, II.4-5, Przekład Janina Niemirska-Pliszczyńska, Instytut Wydawniczy Pax, Warszawa 1994, str. 222.
6 Do takich osób można zaliczyć choćby Ambrożego (zob. On the Christians Faith, Book V.29) czy też Cyryla Jerozolimskiego (zob. Lecture XI.18)
7 Przemysław Marek Szewczyk, Atanazy Wielki, O Dekretach Soboru Nicejskiego, O Wypowiedzi Dionizego, O Synodach w Rimini i Seleucji, WAM, Kraków 2011, str. 15* Zob. także: Stanisław Kalinkowski, Atanazy Wielki, Listy do Serapiona, Wydawnictwo WAM, Kraków 1996, str. 115-117.
8 Podobne stanowisko prezentował również jeden z Ojców Kapadockich, Grzegorz z Nyssy. Zob. Tomasz Grodecki, Św. Grzegorz z Nyssy, Drobne Pisma Trynitarne, Wydawnictwo WAM, Kraków 2001, str. 119.