J 8:58 (BW)
58. Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.
W kontekście dyskusji dotyczących użycia słów ego eimi przez Pana Jezusa, chyba najczęściej omawianym wersetem jest powyższy fragment. Co sprawia, że tak właśnie jest? Otóż czytając go w powyższym przekładzie niemal natychmiast zwracamy uwagę na to, że jest on niegramatyczny. Trudno bowiem znaleźć w języku polskim tego rodzaju konstrukcję. Raczej powiedzielibyśmy „pierwej niż Abraham był, ja byłem”, albo też: „ja jestem już od czasów poprzedzających narodziny Abrahama”. Jednakże sposób w jaki oddano ten fragment w przekładzie Biblii Warszawskiej sprawia, iż w naszym umyśle mimowolnie pojawia się wrażenie, że skoro zdanie jest niegramatyczne, to pewnie tak właśnie jest w oryginale. A jeśli tak właśnie jest, to być może Pan Jezus użył tutaj celowej gry słów, po to, by zasugerować słuchaczom swoją tożsamość z Bogiem JHWH, którego znaczenie imienia Biblia rzekomo określa jako „ja jestem”.1 Zatem najważniejszą kwestią, którą należy rozstrzygnąć jest to, czy w greckim tekście Nowego Testamentu mamy do czynienia ze złamaniem reguł gramatycznych. Jeśli tak, to oczywiście tłumacze takich przekładów jak Biblia Warszawska czy też Biblia Tysiąclecia mają rację oddając ten fragment w sposób, w który to uczynili.
Zanim odpowiemy sobie na pytanie, musimy poświęcić kilka chwil na zrozumienie pewnych aspektów gramatycznych. Pomimo tego, że w naszym przypadku cała sprawa dotyczy języka greckiego i polskiego, to jednak chciałbym także, a może nawet przede wszystkim, zwrócić uwagę na język angielski, ze względu na to, iż na jego przykładzie chyba lepiej rozumie się istotę problemu. Poza tym, zdarza się, że w trynitarnej argumentacji prezentowanej przez naszych rodzimych apologetów pojawiają się kalki wypowiedzi ich anglosaskich odpowiedników, które bywają słabo rozumiane przez czytelników nie zaznajomionych z tym językiem i czasami źle stosowane. Anglosasi mają bowiem nieco inny problem niż my, jeśli chodzi o kwestię poprawności oddania tekstu greckiego w naszych rodzimych językach.
Aby zilustrować i przybliżyć nieco problem, podaję poniżej trzy anglojęzyczne wersje interesującego nas wersetu. Pierwsza z nich to popularne amerykańskie tłumaczenie znane jako American Standard Version, druga jest przekładem dokonanym przez Jamesa Murdocka, trzecia zaś to kontrowersyjne jeśli chodzi o całość New World Translation of the Holy Scriptures, wydane przez organizację Świadków Jehowy.
John 8:58 (ASV)
58. Jesus said unto them, Verily, verily, I say unto you, Before Abraham was born, I am.John 8:58 (James Murdock New Testament)
58. Jesus said to them: Verily, verily I say to you, That before Abraham existed, I was.John 8:58 (NWT)
58. Jesus said to them: “Most truly I say to YOU, Before Abraham came into existence, I have been”.
Różnica jest widoczna gołym okiem. W pierwszym przekładzie greckie słowa ego eimi („ja jestem”) występujące w tym języku w czasie teraźniejszym, oddano również jako „teraźniejsze” I am (present simple), co jest niezgodne z gramatyką angielską i sugeruje jakąś mistyczną grę słów mającą na celu pokazanie, że Pan Jezus utożsamia się z boskim imieniem „Ja jestem”. W drugiej translacji ego eimi to angielskie I was, a więc czas przeszły (past simple). Taki przekład unika problemów gramatycznych i wskazuje po prostu na to, że Pan Jezus istniał już przed narodzeniem Abrahama. Trzeci wariant preferuje tłumaczenie ego eimi jako I have been (czas present perfect). Warto przy tym zauważyć, że zarówno pierwszy jak i trzeci przekład stosuje czas teraźniejszy, więc w zasadzie na pierwszy rzut oka trudno byłoby zarzucić którejkolwiek ze stron manipulację tekstem greckim, bądź też rozmijanie się w translacji z gramatyką tekstu źródłowego. Jednakże każda osoba, która zetknęła się z językiem angielskim zdaje sobie sprawę, że różnica między wspomnianymi czasami jednak występuje i jest ona zasadnicza. Przede wszystkim I am w czasie present simple informuje nas o tym, że ktoś jest, istnieje, bez żadnych dodatkowych informacji od kiedy oraz do kiedy. Natomiast w w wyrażeniu I have been mamy do czynienia z czasem present perfect, który cechuje się między innymi tym, że podkreśla trwanie danego stanu od jakiegoś konkretnego momentu w przeszłości, aż do chwili obecnej. Ponieważ całe zdanie w grece ma taką właśnie konstrukcję – odnosi się do okresu sięgającego przed narodzinami Abrahama, aż do chwili wypowiadania przez Pana Jezusa omawianych przez nas słów – w związku z tym tłumacze NWT oddali wyrażenie ego eimi zgodnie z angielską gramatyką jako I have been.
Przekład ten sugeruje więc, że intencją Chrystusa było przekazanie nam informacji nie tylko o tym, że egzystował On już wtedy zanim Abraham się narodził (tak jak w przypadku tłumaczenia Jamesa Murdocka), ale także o tym, że ta egzystencja trwa nieprzerwanie aż do momentu wypowiadania owych słów. To tłumaczenie, jak wspomniałem już wyżej, jest całkowicie zgodne z gramatyką angielską i u czytelnika anglosaskiego nie wzbudza żadnych podejrzeń co do tego, że Pan Jezus w jakiś sposób utożsamia się tu z Bogiem, poprzez zastosowanie do siebie terminu ego eimi. Dlatego też spotyka się ze strony wielu trynitarian z bardzo częstymi zarzutami o tendencyjność i manipulowanie tekstem greckim. Jednym z takich surowych krytyków jest wspominany już przeze mnie wcześniej Robert Countess. W swej książce polemizującej z Przekładem Nowego Świata pisze on między innymi:
„Po pierwsze, napiętnowałem oszustwo Świadków Jehowy, którzy błędnie interpretują wypowiedź Jezusa z J 8,58 ‘ego eimi‘, czyli JA JESTEM, jako ‘ja byłem’. […] Ci, nie bójmy się tego słowa, oszuści, nie znają gramatycznych podstaw języków angielskiego i greckiego, choć mają na tyle dobrą orientację w grece, aby zaimponować praktykującym Świadkom Jehowy”.2
Countess dość agresywnie atakuje więc ów przekład, twierdząc, że skoro w grece czasownik eimi występuje w czasie teraźniejszym, zatem wyrażenie ego eimi powinno się tłumaczyć na angielskie I am, nie zaś na I have been. Countess zdaje się jednak nie pamiętać o tym, że nawet w środowisku trynitarnym są wątpliwości co do prawidłowego oddania Poniżej wymieniam kilka przykładów translacji, które nie podążają za „ortodoksyjnym” tłumaczeniem:
John 8:58 (CEV)
58. Jesus answered, “I tell you for certain that even before Abraham was, I was, and I am.”John 8:58 (Moffatt)
58. „Truly, truly I tell you,” said Jesus, „I have existed before Abraham was born”Jan 8:58 (BWP)
58. Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, nim jeszcze pojawił się Abraham, Ja już byłem.John 8:58 (Goodspeed)
Jesus said to them, “I tell you, I existed before Abraham was born!”3
Mocne słowa padające z ust Countessa wydają się więc być raczej wyrazem nadmiernego rozemocjonowania, niż przykładem chłodnej analizy rzetelnego naukowca. Gdyby Countess podszedł do całej sprawy bardziej bezstronnie, zapewne zauważyłby, że w niektórych przypadkach związanych z określonym kontekstem wypowiedzi, sformułowanie ego eimi bądź też samo eimi jest w anglojęzycznych przekładach konsekwentnie oddawane w czasie present perfect właśnie, nie zaś w present simple. Poniżej podaję bardzo wyraźny tego przykład:
Jan 14:9 (SNP)
9. Jezus odpowiedział: Tyle czasu jestem z wami (tosouto chrono meth hymon eimi) i jeszcze Mnie nie poznałeś, Filipie?…John 14:9 (ASV)
9. Jesus saith unto him, Have I been so long time with you, and dost thou not know me, Philip?John 14:9 (BBE)
9. Jesus said to him, Philip, have I been with you all this time, and still you have no knowledge of me?John 14:9 (DRB)
9. Jesus saith to him: Have I been so long a time with you and have you not known me?John 14:9 (ESV)
9. Jesus said to him, “Have I been with you so long, and you still do not know me, Philip?”John 14:9 (KJV)
9. Jesus saith unto him, Have I been so long time with you, and yet hast thou not known me, Philip?John 14:9 (NET)
9. Jesus replied, “Have I been with you for so long, and you have not known me, Philip?”John 14:9 (NRSV)
9. Jesus said to him, “Have I been with you all this time, Philip, and you still do not know me?”John 14:9 (WEB)
9. Jesus said to him, “Have I been with you such a long time, and do you not know me, Philip?”
Analogiczną sytuację możemy znaleźć także w Septuagincie:
Sdz 6:17 (BPK)
I otwarł przed nią wszystko co miał w sercu, mówiąc: „Głowy mojej nigdy dotknąć nie powinna brzytwa, bo jestem nazirejczykiem Boga od łona mej matki (hoti nadziraios Theou ego eimi ek koilias metros mou)… ”.
Judg. 16:17 (NETS )
17. And he told her everything from his heart and said to her, „A razor will not come upon my head, for I have been a nazirite of God from my mother’s belly… ”.Judg. 16:17 (Brenton)
17. Then he told her all his heart, and said to her, A razor has not come upon my head, because I have been a holy one of God from my mother’s womb… .
Również w tym przypadku tłumacze A New English Translation of the Septuagint jak i Lancelot Brenton oddali ego eimi jako I have been, co jest oczywiście najzupełniej naturalne ze względu na to, że wyrażenie greckie sugeruje trwanie jakiegoś stanu od pewnego momentu w przeszłości aż do chwili wypowiadania słów przez autora danego stwierdzenia. Anglosasi zwyczajnie nie mogą oddać takich wypowiedzi w present simple, ponieważ jest to niezgodne z ich gramatyką. W języku polskim i greckim nie mamy tego problemu – używamy po prostu „zwykłego” czasu teraźniejszego. Innymi słowy, kiedy Polak mówi: „jestem z tobą od początku”, a Grek: „ego eimi metha sou apo arches”,4 to w obu przypadkach mamy do czynienia z najzupełniej naturalnym zdaniem stwierdzającym, że nasz stan obecności z kimś nie zmienił się „od początku” aż do teraz. Anglosasi nie mogą natomiast powiedzieć: „I am with you since the beginning”, lecz: „I have been with you since the beginning”. I pomimo tego, że najczęściej oddadzą oni w innych przypadkach greckie ego eimi jako I am, to jednak jeśli chodzi o konstrukcję w której czasownik eimi wystepuje jako określenie stanu bądź istnienia trwającego od pewnego określonego momentu w przeszłości aż do chwili wypowiadania danych słów, zawsze będą tłumaczyć to wyrażenie w formie I have been. Mało tego, w anglojęzycznych podręcznikach do gramatyki języka greckiego, tego rodzaju struktury zostały zauważone, nazwane oraz odpowiednio opisane. Ich nazwa to The Present of Past Action Still in Progress (PPA),5 bądź też Extension from Past (EP).6 Daniel Wallace definiuje je w sposób następujący:
„Czas teraźniejszy może być użyty w celu opisania działania, które rozpoczyna się w przeszłości i trwa w teraźniejszości. Nacisk położony jest na czas teraźniejszy. Zauważmy jednak, że jest on odmienny od czasu perfectum, ponieważ ten ostatni mówi nam jedynie o rezultatach mających miejsce w czasie obecnym. Jest także inny niż progressive present ponieważ sięga w przeszłość i zazwyczaj ma jakiś rodzaj wskaźnika czasu, jak choćby wyrażenie przysłówkowe, po to by wskazać na ten odnoszący się do przeszłości element… Kluczem do tego problemu jest zwykle tłumaczenie tego czasu teraźniejszego jako angielski present perfect”.7
Podobnie wypowiada się o tej sprawie inny wybitny gramatyk – Ernest DeWitt Burton:
„17. THE PRESENT OF PAST ACTION STILL IN PROGRESS. Tryb oznajmujący czasu teraźniejszego, w połączeniu z przysłówkowym wyrażeniem oznaczającym trwanie i odnoszącym się do czasu przeszłego, używany jest czasami w grece, jak i w niemieckim, w celu opisania działania, które rozpoczyna się w przeszłości oraz jest ciągle w trwaniu w chwili wypowiadania owego zdania. Angielski idiom wymaga użycia w takim przypadku czasu perfect.”8
No cóż, dokładnie z taką strukturą mamy do czynienia w omawianym przez nas tekstem z J 8:58. Pan Jezus odpowiadając na pytanie Żydów sięga w przeszłość poprzedzającą narodziny Abrahama (mamy więc „wskaźnik czasu”), oraz stwierdza fakt swego istnienia od owego okresu, aż do chwili obecnej.9 Użycie przez apostoła Jana czasu teraźniejszego jest więc najzupełniej zgodne z opisanym powyżej idiomem określanym przez Anglosasów jako Extension from Past.10 W tym kontekście zarzuty Roberta Countessa dotyczące rzekomego oszustwa polegającego na odmiennym od preferowanego przez niego oddaniu wersetu z Jana 8:58 brzmią więc nieco groteskowo. Użycie bowiem angielskiego present perfect przy tłumaczeniu ego eimi nie jest wynikiem nadużyć i manipulacji, lecz zwykłego zastosowania reguł gramatyki angielskiej w procesie translacji. Ponieważ greka jest w Jana 8:58 gramatycznie prawidłowa, więc nie ma żadnych powodów, by tłumaczyć ten fragment niegramatycznie. Bez względu na to, czy czynimy to w języku angielskim, czy też polskim.
O poprawności gramatycznej źródłowego tekstu Jana 8:58 świadczyć mogą także inne wypowiedzi, które swą strukturą jeszcze bardziej przypominają to, o czym czytamy w analizowanym przez nas wersecie. Poniżej interesujące porównanie:
Jan 8:58 (NA28)
58. …πρὶν Ἀβραὰμ γενέσθαι ἐγὼ εἰμί (…prin Abraam genesthai ego eimi)Jer 1:5 (LXX)
5. Πρὸ τοῦ με πλάσαι σε ἐν κοιλίᾳ ἐπίσταμαί σε… (Pro tou me plasai se en koilia epistomai se)Jer 1:5 (BPK)
5. „Zanim kształt ci nadałem w łonie, znałem cię…”Jer. 1:5 (Brenton)
5. Before I formed thee in the belly, I knew thee…Jer. 1:5 (NETS)
5. “Before I formed you in the belly, I knew you…”
Pod względem gramatycznym te struktury są niemal identyczne. W pierwszym i drugim przypadku mamy do czynienia z odniesieniem do czasu przeszłego w stosunku do narratora (przysłówek prin i przyimek pro oraz następujący po nich infinitivus aoristi w wyrazach genesthai i plasai), a zakończeniem jest sformułowanie w czasie teraźniejszym (ego eimi i epistomai se). Gdybyśmy chcieli przetłumaczyć Jer 1:5 literalnie, w taki sam sposób w jaki czynią to niektórzy trynitarni apologeci, musielibyśmy to oddać jako: „Zanim uformowałem cię w łonie matki, znam cię”, a w zasadzie nawet, gdybyśmy chcieli być skrajnie konsekwentni w „literalności”: „Zanim sformować cię w łonie matki, znam cię”. Oczywiście, nikt nie zaryzykuje tego rodzaju przekładu, bez narażenia się na potężną krytykę. Żaden z trzech wymienionych wyżej tłumaczeń Septuaginty nie oddaje epistomai w czasie teraźniejszym, lecz w przeszłym, ponieważ w takiej formie zdania byłoby to niezgodne z gramatyką. Natomiast trzeba zauważyć, że każdy z nich używa czasu przeszłego, co też nie jest do końca zgodne z greką. Czas przeszły informuje nas bowiem jedynie o tym, że Bóg znał Jeremiasza zanim go uformował w łonie matki, natomiast tekst grecki, zgodnie z definicją struktury Extension from Past zaproponowaną przez Wallace’a wskazuje na intencję przekazania nam myśli o tym, iż Bóg zna Jeremiasza od czasu poprzedzającego jego poczęcie, poprzez całe jego życie, aż do chwili wypowiadania tych słów. W angielskim wymagałoby to więc użycia present perfect (I have known you), w polskim zaś stworzenie adekwatnej do tego konstrukcji.11
Choć opisana wyżej gramatyczna struktura jest rzadka i wydaje się w greckiej Biblii występować jedynie w dwóch przytoczonych przypadkach, to jednak w literaturze pozabiblijnej czasami można się z nią spotkać. Danny Andre Dixon podaje przykład z Testamentu Hioba 2.1, w którym czytamy: Ego gar eimi Jobab prin e onomasai me ho Kyrios Iob, co tłumaczy: For I have been Jobab before the Lord named me Job.12
Konstrukcja jest identyczna z tą, która występuje w J 8:58. Jest przysłówek prin, jest onomasai w infinitivus aoristi, oraz jest „teraźniejsze” ego eimi. Przytaczaną przez Dixona frazę można po polsku oddać jako: „Jestem (nazywam się) Jobab od czasów zanim Pan nazwał mnie Jobem”. Gdyby ktoś się upierał przy poprawności wersji „Byłem (zostałem nazwany) Jobabem zanim Pan nazwał mnie Jobem”, to jedynie pogorszyłby całą sprawę, ponieważ tym samym przyznałby, iż tłumaczenie „Zanim Abraham zaistniał, ja byłem”, byłoby poprawne. Obojętnie jednak jaką wersję przyjmiemy, podany przykład pokazuje, że używanie tego rodzaju konstrukcji w grece było dopuszczalne i nie stanowiło złamania jej zasad gramatycznych. W związku z tym, całe zdanie z J 8:58 należy tłumaczyć w oparciu o zasady obowiązujące w języku docelowym.
Za takim rozumieniem opowiada się także część uczonych. Oto fragment wypowiedzi jednego z nich – Kennetha McKay’a, który komentuje występujące w Jana 8:58 wyrażenie prin Abraam genesthai ego eimi w następujący sposób:
„[…] w najbardziej naturalny sposób tłumaczone byłoby jako ‘ja istnieję od czasów poprzedzających narodzenie Abrahama’, gdyby nie obsesja na punkcie prostych słów ‘ja jestem’.13
Oczywiście, McKay nie jest jedyną osobą, która powyższy problem postrzega w sposób opisany powyżej. Greg Stafford przywołuje między innymi następujących komentatorów i gramatyków potwierdzających rozumienie J 8:58 w sposób podobny do McKaya: Frederick B. Meyer, August Tholuck, Joseph Sanders oraz Friedrich Blass.14 Wypowiedź McKay’a jest o tyle istotna, że tak naprawdę trafia w sedno problemu związanego z przekładem J 8:58 – trynitarne uprzedzenia oraz teologiczne założenia, które zmuszają tłumaczy ten jeden jedyny raz do niegramatycznej translacji. Na tym przykładzie najwyraźniej widać, jak wyznawane poglądy mogą sprawiać takie nierzetelne zachowania nawet u wybitnych skądinąd językoznawców. Dodatkowo warto zauważyć, że McKay znakomicie tłumaczy omawiane przez nas wyrażenie. W angielskim brzmi ono: I have been in existence since before Abraham was born. W taki sam sposób można by oddać tą wypowiedź w języku polskim: „Istnieję wcześniej od narodzenia Abrahama”, lub też bardziej poprawnie stylistycznie: „Istnieję15 od czasów poprzedzających narodzenie Abrahama”. Taka formuła zachowuje istniejący w grece czas teraźniejszy czasownika eimi, nie naruszając przy tym poprawności gramatycznej całej wypowiedzi.
Pozostaje jeszcze jedna kwestia, którą trzeba poruszyć – reakcja słuchającego Jezusa tłumu. Jak wiemy, chwycił on za kamienie chcąc Chrystusa ukamienować. Według niektórych trynitarnych apologetów miało to świadczyć o tym, że słuchacze zrozumieli słowa Zbawiciela jako utożsamienie się przez niego z Bogiem Jahwe. Jednakże tego rodzaju interpretacja wydaje się być szalenie naciągana. Wystarczy bowiem zauważyć, że już podczas Jego wizyty w Nazarecie tłum chciał Go również zabić, i to tylko za to, że objawił się jako Mesjasz, oraz pozytywnie wyraził się o poganach.16 Podobna sytuacja miała miejsce wówczas, gdy Chrystus uzdrowił w sabat człowieka z uschłą ręką. Wtedy faryzeusze również planowali Go zgładzić.17 Te dwa przykłady zupełnie wystarczą by dowieść, że przyczyną próby ukamienowania Pana Jezusa nie musiała być Jego rzekome utożsamianie się z Bogiem JHWH.
Przypisy
1 O tym, że tłumaczenie słowa ‘ehjeh jako „jestem” jest mocno wątpliwe, pisałem już wcześniej.
2 R.H. Countess, Błędy doktryny Świadków Jehowy. Analiza krytyczna Chrześcijańskich Pism Greckich w Przekładzie Nowego Świata, str. 9. Polskie tłumaczenie przytoczonego przeze mnie cytatu nieco zaciemnia sprawę, ponieważ Countess nie tyle krytykuje zastosowanie przez autorów czasu przeszłego, jak wynika z polskiego cytatu, ile innego rodzaju czasu teraźniejszego (ang. present perfect).
3 Podobnie oddaje to leksykon Louw & Nida: „πρὶν Ἀβραὰμ γενέσθαι ἐγὼ εἰμί ‘before Abraham came into existence, I existed’” – zob. J.P. Louw, E.A. Nida, Greek–English Lexicon of the New Testament Based on Semantic Domains, str. 158.
4 Zob. dla porównania J 15:27.
5 A.T. Robertson, A Grammar of the Greek New Testament in the Light of Historical Research, str. 879-880. Robertson jednak nie wlicza Jana 8:58 do tej kategorii, choć nie podaje żadnego powodu, dla którego tak czyni.
6 D.B. Wallace, Greek Grammar Beyond the Basics, str. 519, 520.
7 Tamże, str. 519, 520 (tłum. własne).
8 E. DeWitt Burton, Syntax of the Moods and Tenses in New Testament Greek, par. 62.
9 Interesujący jest w tym kontekście starosyryjski przekład Nowego Testamentu zachowany w manuskrypcie kuretońskim. Tłumaczy on końcową frazę jako „ja jestem byłem”. Za: G. Stafford, Jehovah’s Witnesses Defended. An Answer to Scholars and Critics, Second Edition, 266.
10 Oczywiście, jest to idiom z punktu widzenia czytelnika anglosaskiego.
11 Na przykład: „Znam cię od czasów zanim uformowałem cię w łonie”.
12 C.L. Irons, D.A. Dixon, D.R. Smith, The Son of God, str. 28.
13 K.L. McKay, The Expository Times, 1996, str. 302; cyt. za: J. BeDuhn, Truth in Translation, str. 112, (tłum. własne).
14 Zob. G. Stafford, Jehovah’s Witnesses Defended. An Answer to Scholars and Critics, Second Edition, str. 266, 267. Do wymienionych osób dodać można jeszcze Williama Loadera – zob. P. Navas, Divine Truth or Human Tradition?, str. 441.
15 Grecki czasownik eimi może przybierać znaczenie identyfikujące, jak również egzystencjalne. W przypadku Jana 8:58 mamy do czynienia z tym drugim. Zob. S. Zodhiates, The Complete Word Study Dictionary: New Testament, str. 513. Robertson przyznaje, że eimi odnosi się tu do egzystencji, choć twierdzi, że chodzi o jej wieczność – A. T. Robertson, Word Pictures in the New Testament, par. 5182.
16 Zob. Łk 4:16-29.
17 Mk 3:6.
Photo by Tim Wildsmith on Unsplash